Ludzie z plastiku
mam zielone oczy
i niebieskie serce
szklane dłonie
nieco kruche...
patrzę
czuję
wciąż się uczę
żywych
martwych
istnień ludzi
plastikowych...
wstyd mi
kiedy anioły płaczą deszczem
autor
Jamie
Dodano: 2008-08-05 13:31:32
Ten wiersz przeczytano 899 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz. Muszę stwierdzić że zaciekawiło mnie
to sformuowanie "wstyd mi
kiedy anioły płaczą deszczem" - ładne zakończenie
puentą... :)