Ludzie są jak wiatr
Ludzie są jak wiatr
Ślepo zapatrzeni w cel
Zagonieni, gwałtowni
Tak bardzo zmienni
W jednej chwili spokojni
Po to by w następnej
Jak huragan zaatakować...
Myślą, że są wolni
Silni i niezwyciężeni
Nikogo więcej
Prócz siebie samych...
Do szczęścia niepotrzebującymi
Ludzie są jak wiatr
I ślady ran
Zostawiają w naszych
Sercach...
Jak zniszczenia po huraganie...
Trwałe, przykre, niezapomniane...
Ludzie są jak wiatr
W jednej krótkiej chwili są
A potem nagle cisza...
Spokój...bezwietrzna pogoda...
I ostatnie wyzionięcie ducha
Kolejnego człowieka hulającego po
świecie
Siejącego zniszczenie, rozpacz ale też
rozsiewającego nowe życie
niosącego chłodny, przyjemny powiew dla
ludzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.