Ludzka filozofia
Posępna twarz kulawego albańskiego mnicha
który z naganem w ręku udzielał ostatniego
namaszczenia.
Tak z okrutnego słońca bezlitosne ciosy,
użyźnią pamięć;
w pełnym jeziorze błękitów,
która wygramoli się z klatki,
jak pomalowana powieka,
boleściwej kurtyzany,
zagubionej w tawernie rozkoszy.
Poeto patrz.
Oni są straszliwi,
bezzębne manekiny,
śmiechu warci.
Gonią za ostatnim promieniem rozkoszy.
Zawziętość zabijaków,
czyste szaleństwo.
Stos herkulesów straszy widma,
przyoblekając maskę grabarza.
Gdzie wieki giną w wielkiej otchłani,
nieczułe na ludzkie cierpienie,
po sakramentach ostatnich,
kulawego zakonnika.
Komentarze (20)
promieńSłońca
Taka jest ludzka filozofia.
Pozdrawiam cieplutko.
Pani L
Zostawiam Tobie ten temat do przemyślenia.
Pozdrawiam
Witaj Jorg.
Niesamowity przekaz, tej "ludzkiej filozofii", co jest
jednocześnie dramatyczna, bo i taka tez bywa i jest
nadal.
Poetycki wiersz, jak zawsze u Ciebie.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo mroczny wiersz i budzi niepokój...pozdrawiam
Tak, ortodoksyjne podejście do wiary zawsze niesie ze
sobą tragedię.
Albania jest przesiąknięta islamem, pomimo że
chrześcijanie też tam są, ale islam dominuje.
Nie znam gorszej filozofii niż okrucieństwo islamu.
Jeśli piszesz o innej religii, to wyprowadź mnie z
błędu.
Wiersz ocieka dramatem.
Pozdrawiam.