łuk harfy
pod powiekami
całkiem naga
wygięłaś ciało
w łuk harfy
trącony dreszcz
spłynął nieśmiało
pajęczą nitką
zapach włosów
przyprawionych wanilią
zwodził wargi
co błądziły powoli
dłoń na aksamicie
pobudzonej skóry
namalowała akt
jest jeszcze wilgotny
Komentarze (9)
Delikatny i wzniosły -troszeczkę erotyczny i
tajemniczy.Pozdrawiam
Taki słodki ten wiersz, że aż poczułem ten zapach
wanilii, i świerzości farb unoszących się z wilgotnego
aktu
Preludium do erotyku :) Piękny wiersz.
Nie lubię zapachu wanilii, a wiersz mi się podoba.
Ładny obraz wyszedł z tego malowania dłonią na
pobudzonej skórze.
zmysłowy dobry tylko nie pisz każdego wersu z dużej
litery tak nie można :)
muzyka płynie w twej wizji brawo aż ciarki zadowolenia
mnie przeszły:))) poz.
delikatny i ciepły, powiedziałabym nawet, że niemal
erotyk:)
łuk symbolizuje zwycięstwo...
Zwiewny. Podobają mi się metafory. +