...Łukasz...
Odszedłeś cicho bez pożegnania 25.07.1988[*]Śp. Łukasz[*]9.1.2005
Nie powiedziałeś żegnaj...
Nie powiedziałeś nic...
Nie ty mnie obudziłeś rano...
Tylko karetka na sygnle...
Nie udało sie ciebie uratować...
Przepraszam....
Że wstałam tak późno...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.