LUNAPARK
Życie kręcącą karuzelą
i lunaparkiem mi się jawi,
nastrój huśtawką czas odmierza,
a mnie się wcale nie chce bawić.
W tandetę trafiam jak w strzelnicy,
odkrywam prawdę w krzywych lustrach,
mam do wyboru wachlarz losów
i tak z każdego wieje pustka.
Iluzjonista oszukuje,
cierpkim uśmiechem usta zdobi,
daje królika z kapelusza
choć nie wiem co z nim dalej robić.
Gdy w beczce śmiechu rezon tracę
cukrową watą los chce nęcić.
Trudno się trzymać blisko pionu,
kiedy za szybko świat się kręci.
Komentarze (66)
fajny :) metafory w lunaparku ale takie życiowe.
pozdrawiam
Z podobaniem dla satyry, z mądrą puentą, pozdrawiam
ciepło.
https://www.youtube.com/watch?v=UoBU876cdjA
Canno tak pod temat wiersza, a iluzjonista to ja.
"Na karuzeli życia", choć nie zawsze tak dramatycznie.
Pozdrawiam
Podoba się :)
ekwilibrystycznie
realny wymiar
a wiersz
no cóż
wiatr w szuwarach
Radosnych Świąt Wielkanocnych, obfitych łask
Zmartwychwstałego Chrystusa, Wesołego Alleluja! :)))
Radosnych Świąt:)
Udana satyra. Dobra puenta.
Życzę radosnych Świąt!
Miłość Boga jest wielka .. niech On zasiądzie do
waszego stołu i będzie waszym wspaniałym gościem ..
śpiewajcie Mu radośnie Alleluja .. Chrystus
zmartwychwstał Alleluja .. bo dzień Wielkiej Nocy
powtarza się każdego roku .. lecz nasze życie gaśnie z
każdym dniem .. by narodzić się w Nim ponownie ..
Alleluja ..
baaardzo na tak :)
Ładne, rytmiczne pisanie.
Pozdrawiam
Wspaniała Satyra,pozdrawiam wiosennie :)
Z dużą i to bardzo, dużą refleksją wiersz został
napisany?
Moja droga, czytając go poczułam się jak w tym
lunaparku, że też zostałam przez życie oszukana:(
Bardzo dobry i mocny wiersz…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)