Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lunatycy

Noc swym powiewem
Spowija to powietrze
Nim oddychamy nim się stajemy
Czerń tak spokojna
Opada na nasze dusze
Owija płótnem spokojnego snu
W płytkim sklepieniu tylko my dojrzymy
Tysiące spadających gwiazd
A księżyc wykrwawi nam oczy
Gdyż chodząc jak lunatycy
Oczy mamy otwarte
Purpurowe łzy są szczęśliwe
Mogą płynąć po naszych policzkach
Nie po kamieniu
lecz po rozżarzonej skórze
Ciepłej, ludzkiej, lunatycznej,
Cienie nie powstają
Cienie nas nie opuszczają
To jeszcze za wcześnie
One nas gładzą
One nas prowadzą
Twoją dłoń do mojej
I ujrzymy nasze twarze w mroku
Jasny księżyc zabije nas w chwili
W której spojrzymy w swe krwawe oczy
Wtedy
Staniemy się powietrzem
Będziemy wieczni
I niezmienni

Dla każdej nieprzespanej nocy....w dodatku bez Ciebie ..

autor

jednakże

Dodano: 2006-07-24 09:35:23
Ten wiersz przeczytano 735 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »