Lustro
Codziennie rano patrze w lustro,
Widze swą twarz ,coraz bardziej skalaną,
Skalaną codziennością ,trudami i
cierpieniami,
Skalaną życiem,
Życiem strasznym, nieuczciwym i podłym,
Powoli się poddaje ,nie wytrzymuje....
Napięcie narasta z każdą życia chwilą,
Coraz bardziej się załamuje,
Jednak dalej idę, nie wiem jak daleko,
I nie wiem gdzie ,lecz gdzieś dojde....
autor
Piotr Ludziński
Dodano: 2004-12-22 01:16:01
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.