Lustro
twarz pobladłą w lustra tafli czas
odbija
twarz bez różu, twarz bez tuszu oraz
szminki
wciąż wahadłem zegar lata nam dobija
w kącie leżą zdarte w tańcu złote
szpilki
na arenie czerwień życia wciąż nas kusi
uśmiech ciągle twarzy zmarszczki nam
wygładza
co nas może do porażki jeszcze zmusić
do przebycia wszakże czeka amfilada
autor
zoya
Dodano: 2010-05-08 13:49:03
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
witaj, uśmiechaj się dożycia i garściami z niego
korzystaj, póki młodość trwa.
miły wiersz. pozdrawiam.
Zycie gra do tanca ale czasem falszywe nuty miedzy dni
wplata...
kusi ta czerwień życia,zmuszając do pakowania się w
kłopoty...najważniejsze jednak by z uśmiechem znosić
trudy i porażki