Lustro kłamie
Lustro kłamie, łże bezczelnie!
Spoglądam w nie codziennie.
Widzę kogoś, kogo nie poznaję
I to mi nocą spać nie daje.
Jest tam dziecko, któremu z oczu lecą
łzy
I krzyczę głośno „ To nie jesteś
TY”!
Ja jestem silna, dorosła, umiem walczyć
Dlaczego i tym razem siły ma mi nie
wystarczyć?
Spoglądam w swoje oczy
I szczerze mam dosyć
Tego ognia. Od środka mnie spala
Czuję jakbym się go… bała…
Lustro kłamie, przecież wiem!
Nie ma tam nawet cienia mnie!
Jestem szczęśliwa
Kłamię
Komentarze (1)
świetnty wiersz, czasami też tak mam