lustro siedmiu nieszcześć...
Przyjaciółce...
Stłukło się lustro siedmiu nieszczęść
a z nim wspomnienia
marzenia
pragnienia
moje małe natchnienia
odszedłeś i ty
obraz twój rozsypał się jak szkło
wpadł pod szafkę, pod łóżko
wpadła ona- rozkazuje:
szukaj, sklejaj
odzyskasz go
ale czy znajdę wszystkie kawałki?
czy ja jeszcze chce?
autor
Dominika:)
Dodano: 2008-04-20 23:33:59
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.