Lustro zmarszczek
gdy spracowaną przywitasz dłonią
złych myśli bruzdy uścisk przegoni
na dno szuflady odrzuć marzenia
schwytane gwiazdy bo świat się zmienia
gdy peron wspomnień zalany łzami
jakbyśmy życie wcześnie przegrali
ale nie w karty lecz z czasem wyścig
młodości karty czasem się przyśnią
gdy coraz bardziej od soli ziemi
bolą cię nogi - druhy zmęczeni
ciszy zapragniesz i spokój święty
a do uśmiechu brakuje chęci
gdy tak we dwoje razem kroczycie
może i starość z szansą na życie
chociaż się zmniejsza jak skiba chleba
skromny apetyt żyć przecież trzeba
czuły szept - dziękuję. Konstruktywnej krytyki nigdy nie uważam za czepianie się.
Komentarze (18)
Lustro towarzyszy nam przez całe życie. Do pewnego
wieku jest naszym przyjacielem, ale z biegiem czasu
staje się wrogiem...
Życie jest piękne...każdy wiek ma swój urok i tylko od
nas zależy jak do niego podejdziemy...cieszmy się
nim...refleksyjny wiersz daje do myślenia...pozdrawiam
:)
smutne dni tez wartościowe, bo po nich mogą przyjść
radosne... wiersz utrzymany w melancholijnym klimacie
,ładny
Jednym złote mienie, perły, kamienie, a innym ledwie
skibka chleba i miedziany grosz na pociechę, więc jak
tu się z życia cieszyć? Bardzo głęboki sens i piękna
treść wiersza. Nie zawsze musi być wesoło, żeby było
pięknie.
Szara rzeczywistość ukazana przez smutny wydźwięk
treści wiersza, aczkolwiek trzeba pamiętać, że czasem
życie maluje się pięknymi kolorami. Pozdrawiam.
lustro zmarszczek i my wpatrzeni...refleksja i głębia
czyni z tego wiersza...smutny ale jakże realistyczny
przekaz wnętrza....z plusem pozdrawiam...
Pięknie napisane, wiersz bardzo mi się podoba,
aczkolwiek smutny i zastanawiający nad wieloma
rzeczami, dobrze się czyta, płynie wprost. Bardzo do
mnie przemawiają Twoje słowa. Pozdrawiam bardzo
cieplutko.
Tak, masz rację, cokolwiek się stanie - żyć dalej
trzeba. A skiba chleba - wyjątkowo ujmujące.
Pozdrawiam.
sumutne to co piszesz ale prawdziwe zostawiam + i
odchodzę...
pozdrawiam teraz już smutna.
ładny wiersz, ciekawe porównanie...czas jest nie
ubłagany nie można go cofnąć, ani
zatrzymać...pozdrawiam
Pesymistyczny wiersz, ale oddaje istotę szarości
życia. +
opisuje się do komentarza wrobel.
Z przyjemnością się czytało..tylko tego chleba
mało:).."Druhy" kapkę zazgrzytało:)..Łajdactwo
interpunkcji się nie czepiało:)..Jak szkolnie
rymować,to rymować:)..M.
Ładny wiersz, porównaie dobre "życie jak
skibka chleba " wciąz go ubywa.
Pozdrawiam Ninoczka.
Dobrze się czyta, ale w trzecim wersie od końca
zgrzyta ;) Może zmień na "z szansą na życie" :)
(jeszcze cichuto szepnę - unikaj metafor
dopełniaczowych) Pozdrawiam i przepraszam, że też
się czepiam :)