Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W lustrze

Tym razem całkiem dokładnie: 30.03.2020, 13:47 ☀️

jest niedziela. Wydłubujesz
czas z orzechów. Uczysz się
spać we śnie. Niepokój bije
i gwiazdy błyszczą, w sercu.

Pijemy, wczesne czarne
mleko z mocą nocy. Licz
migdały, licz to, co było
zgorzkniałe i nie zasypiało.

Zrób mnie cierpką i słodką.
Lubisz przecież mówić
suchymi oczami. Wiem.
Posegregowany w absyncie.

W koła, zielone lub niebieskie,
czerwone. W kwadraty: Świat
wykorzystuje swój rdzeń
w grze z nowymi godzinami.

Dom załatany ostatnią membraną
— fantom, tysiąc kryształów. Testament.

autor

Ossa77

Dodano: 2020-03-31 13:56:20
Ten wiersz przeczytano 2454 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

Ossa77 Ossa77

Januszu Krzysztofie, tekst „ubrany” w zupełnie
poprawną i normalną polską interpunkcję...
Przypuszczam, że to raczej kwestia zastosowanych
przerzutni, których zasadność leży w ich
dwuznaczności. No cóż, nigdy nie piszę pod czytelnika,
bo nie sposób zadowolić każdego odbiorcy, więc jaki
miałoby to sens. Dziękuję za pochylenie się nad
utworem, życząc spokojnych Świąt Wielkanocnych...☀️

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Między innymi z powodu dziwnych i nieznanych mi reguł
interpunkcji wiersz źle mi się czytało (trzeci raz
zresztą). Już lepiej byłoby porzucić w ogóle znaki
przestankowe i wersaliki - być może każdy czytający
miałby równy start i tyle samo szans, by w rozsądnym
czasie rozwikłać sens i zrozumieć. Nie utyskuje, tylko
piszę jak jest u mnie (wiersz jest dla bystrzaków, a
ja chyba nie z tych). Przetłumaczyłem sobie na
przykład trzecią strofkę:
"zrób mnie cierpką i słodką
wiem że lubisz mówić
suchymi oczami jak ktoś
posegregowany w absyncie",
ale czy dobrze? Pewnie nie, więc reszty nie tłumaczę.
Pozdrawiam.

Ossa77 Ossa77

Cóż, kobiety niezależne są zwykle pewne siebie!
Pewność siebie u mężczyzn jest w cenie, dlaczego nie u
kobiet? Ta sama pewność siebie, to postawa życiowa —
swobodna, a nie jak wyczytuję między linijkami, rodzaj
rekompensaty jakichś braków. Zbyt wiele osób myli ją
niestety z arogancją — tutaj też niejeden/niejedna.
Każda szanująca się, inteligentna kobieta, powinna być
pewna siebie i swoich zalet. Ponadto, ja jestem pewna
siebie już z krwi i kości, co mi nie przeszkadza, by
być przekonującą w tym, co mówię, piszę, czy robię.
Nie przeszkadza mi to też wcale w tym, by być
spokojną, wyluzowaną, opanowaną, uprzejmą i serdeczną
osobą. Ergo: Nigdy nie obrażam innych, żeby samej
poczuć się lepiej. Dość o mnie — rozpisałam się, ale —
oje!
Pozdrawiam serdecznie...

Gminny Poeta Gminny Poeta

Moja piękna Pani w nowej kreacji, ta która ma bardzo
duża pewność siebie, a może wręcz przeciwnie,
potrzebuje akceptacji. Ale do wiersza. Myślę że nie
chcesz bym lakonicznie powiedział iż rzeczywiście
smutny. Wymagająca jesteś od ludzi by odczytywali w
lot twoje niedomówienia. Warsztat masz super, ale
piszesz po komentarze w stylu za Anią. Jeśli o to
chodzi to osiągnęłaś cel. ale jeśli nie to może byś
odrobinę bardziej odsłoniła kurtynę. A może tylko
czytelnicy nie czają bazy. To na tyle plusa zostawiam.
Myślę że nie nie dostanie mi się za to że chciałem
powiedzieć coś szczerze. Pozdrawiam gminnie:)))

Ossa77 Ossa77

Faktycznie, dzisiaj prima aprilis — wiele człowiekowi
umyka abandonie (no, to mnie ukontentowałeś!) przy
tych aktualnych zawirowaniach... sari dziękuję za
pochylenie i odczyt. Możliwie przyjemnej środy Wam. ☀️

sari sari

Zatrzymujący smutek... tak teraz jest pora na
wydłubanie czegoś z tego co było... pora na
refleksje... pozdrawiam

abandon abandon

Nie ma jak kreowanie rzeczywistości.
Jak dla mnie teraz lepiej.
Pozdrawiam prima aprilisowo.

Ossa77 Ossa77

abandonie, zgodzę się z Tobą, że nasze indywidualne
odczyty, wiodą nas czasem w zupełnie inne zakamarki,
oddalone (i to nie tylko nieco) od zamysłu
autorskiego!

Powiadasz dopowiedzenie zbędne (brak miejsca na
oddech) i że serce, i gwiazdy takie „wyeksploatowane”
już nadto epitety — zgadzam się i z tą wypowiedzią,
ale ważne jest dla mnie, jak są zapodane — świeżo czy
wtórnie, jak odgrzana dolewajka kawy. Zmienię nieco
puentę, co utrzymuje uwagę, może to cięcie nie jest
wybitnie odkrywczym rozwiązaniem, ale działa, to
ważne.
Spokojnego dnia życzę... ☀️

abandon abandon

Osso, nawet nie chodzi mi o rym, bo i tak jest daleki,
ale o to dopowiedzenie też*, gdzie cały ten wers i tak
jest jakiś wtórny z sercem i gwiazdami. Mnie to nijak
nie pasuje, jakby z innej bajki.
Co do puenty, chodzi mi o cięcie, gwóźdź (programu), a
tak jest tylko kontynuacją treści.
Chodzi mi o to, czego może sam nie potrafię. Wiem,
najłatwiej wymagać od innych:)
Ale właśnie to chciałbym widzieć w wierszach wolnych.
Czyli zostańmy przy tym, że to nie krytyka, a
przedstawienie wygórowanych oczekiwań.
Wracając do też*, zrób mi tę przyjemność i dokonaj
amputacji:)

Oczywiście, że nic nie chcę autorowi zaburzyć, odnoszę
się bardziej do zapisu niż do przekazu. Po prostu,
piszę co mnie nurtuje, jak w poprzednim wierszu,
dopowiedziane wersy.

Pozdrawiam, co złego, to nie ja:)

Ossa77 Ossa77

Okoniu, spokojnej słonecznej środy i dzięki za
pochylenie...☀️

Okoń Okoń

Czas narefleksję, dzisiaj mamy go aż nadto.
Pozdrawiam, życząc miłego dnia

Ossa77 Ossa77

abandonie szanuję Twoje zdanie, pomimo tego faktu,
zastanawiam się, co jest Ci niewyraziste (?) w
poincie, do niej akurat sobie niczego nie roszczę.
Abstrahując, często się spotkam z założeniem (takie
nihil novi poniekąd), że niecelowo tworzy się użytym
słownictwem rytm i rymy w ogóle, i ponadto mało
wyszukane. Może niby-rym szkodzi, rzeczywiście. Jednak
bez niego tekst jest ociężały, skostniały i taki
zdogmaciały — dlatego mnie to nie przekonuje, ale w
sumie nikt nie ma celu mnie przekonywać. Miałam
alternatywną kodę:

„Duszą domu unosisz się,
w prostokąt nieba błękitny...”

Jednak każda z nich nie jest ucieczką w abstrakt
(„znaki-sensy”) i to było moim celowym założeniem.
Wiem doskonale, że jako komentujący nie chcesz zepsuć
wiersza, przeciwnie — dlatego zawsze obmyślam
wszystkie uwagi! Pozdrawiam rannie...☀️







abandon abandon

Osso, wybacz, tym razem będę w poprzek i poprzestanę
na ciekawych metaforach.
Koda mogłaby być wyrazistsza, ale najbardziej
przeszkadza mi:
"i gwiazdy błyszczą też" po co Ci to też*, psuje
liryczność, ma dokładkę tworzy delikatny rym z się*.
Z odczuciami, jak z intuicją, się nie dyskutuje;)
Pozdrawiam nocnie:)

Ossa77 Ossa77

Promieniu, Mariuszu dziękuję za pochylenie i
zostawione refleksje... ☀️

MariuszG MariuszG

Już dawno nie mieliśmy tyle czasu na refleksję nad tym
co ważne i jakie wnioski wyciągamy.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »