Lux życie
Nieumiejętnie się powiesiłem
Głowa za szybko umierać chciała
Ręka ugrzęzła; powróz krępuje
Brak w mojej śmierci lux doświadczenia.
Kolcem cierniowym, powróz skręcony
Mozolnie nici wysupłam sznura
Wiszę lux flagą Państwa obcego
Co płonąć nie chce i się buntuje.
Bo choć się staram nici wyjmuję
To zbiegiem czasu powróz zaciska
I zwolnić nie chce z uścisku tego
Ponoć nie bardzo lux katowskiego.
Twarz mi sinieje tchu już brakuje
Oddech zaschnięty grdykę zaciska
A ponad głową w ręce ściśniętej
Trzymam nić życia lux osuwiska.
Kończy się życie Ikar już spada
Mgły też rozwiane telefon skonał
Nie ma już wiersza, nie ma autora
Wiadomość wysłana z lux iPhone'a.
https://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs
Komentarze (30)
ciekawy punkt widzenia zatrzymał na dłużej w głębokiej
refleksji...
pozdrawiam z podobaniem :)
W 99% przypadkach to co nam siè nie udaje.....
Poprostu nie było dla nas przeznaczone- inaczej by nam
sznur nie pèkł w dłoni, autobus nie uciekł, on nie
odszedł....
Dobrze ze umierasz tylko w wierszach i ze wybierasz
jednak lux życie
Jakie życie... A tu to raczej napisałeś dość
przewrotnie nie o życiu tylko o umieraniu zatem tytuł
mnie trochę zmylił Plusa zostawiam:))))
Witaj,
czyli uszczknąłeś coś z tego luxusu...
A mówili :'jakie życie taki zgon...'
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Interesujące, mimo że na szafocie życie umiera.
Serdecznie
Ciekawie.
:)
Robert, wiersz jest super i mimo tej całej zawiłości
ostatnia zwrotka odkrywa sedno wiersza, czyli jest
pozytywnie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Melancholia za oknem, stąd te ponure myśli...
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie.
Lepiej doceniać, co się ma i nie gonić za zbytkami, bo
i po co?
Pozdrawiam :)
Nie bede z wierszem dyskutowal, jest bardzo dobry jak
dla mnie, gratki:)
Ciekawy wiersz, do zatrzymania,
ten wyścig szczurów, msz jest koszmarny i niestety
ludzie sami sobie zaciskają pętlę,
pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza, Robercie:)
Bardzo oryginalny wiersz o ciekawej tematyce :-)
Dążymy do lux życia, nie rzadko w obcym kraju, chcemy
MIEĆ a zapominamy często o BYĆ.
Dobry wiersz, zmusza do refleksji.
Miłego popołudnia
"..Mozolnie nici wysupłam sznura..."
Pozdrawiam :)