....Łza......
Po mym policzku powoli spływa łza
I jestem na siebie coraz bardziej o to
zła.
Iskry sypią się z mojego spojrzenia,
Usta zaciskają się z mego życzenia.
Przez głowę przelatują myśli skryte,
Czasami są one całkiem niesamowite...
Pisałam to kiedy nic nie było w moim życiu tak jak powinno...
autor
ketchea
Dodano: 2006-08-24 09:22:22
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.