Łzawa pogoda
Kolejny dzień
jest szary, smutny.
Łzawą melodią deszczu
wypełniony.
Pogoda wprowadza
atmosferę melancholii.
Jestem przygnębiona.
Trudno mi myśleć logicznie.
Tęsknię za ciepłym,
barwnym latem.
Za spacerami wśród
pachnących łąk.
Pragnę, by słoneczko
otoczenie rozweseliło.
Pogodę ducha przywróciło.
Czekam na weselszy
czas cierpliwie.
Na wiatr, co czarne
chmury rozwieje,
da na pogodne dni nadzieję.
Zatrzyma myśli natrętne.
Zacznę myśleć pozytywnie.
Słońce radośnie zaświeci.
Smutek z deszczem odleci.
autor
@Krystek
Dodano: 2020-01-11 08:31:46
Ten wiersz przeczytano 1440 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
mysle ze juz niejedno slonko wyszlo
od tamtego czasu...
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam słonecznie :))
Nastrój pogodowy udziela sie wszystkim...
Fajny przyrodniczy wiersz.
Było i tak, że to słoneczko dokuczało.
Tak, słońce to życiodajna energia - zatem słonecznych
dni.
Wszystkiemu winna pogoda jesienna szara i smutna - ale
co tam pozytywne myślenie że wiosna przyjdzie i
przyniesie nam ciepło i kolorów moc:-0
pozdrawiam serdecznie
Gdy taka wstrętna pogoda to mijającego życia szkoda...
pozdrawiam cieplutko :)
Już niedaleko do wiosny... grunt to pozytywne
myślenie.
Pozdrawiam
Ta zima i do łzawej pogody nas przyzwyczaiła.
Nadzieja jednak mówi swoje - minie zima, przyjdzie
słonko.
A to, że ona łzawa - jeszcze nie tragedia. Nadmiaru
wody tu u nas nie ma. Pogoda ducha niechaj nas trzyma
póki trwa zima.
najważniejsze ...że pogoda jest w sercu tego wiatr nie
rozwieje ...
Zatem czekam Krysiu razem z Tobą :)
Serdeczności ślę :)
Lubię słuchać jak krople deszczu, uderzają o szybę.
Ładnie z powiewem smutku. Pozdrawiam serdecznie :)
Też nie lubię takiej szarej i łzawej pogody, Krysiu,
obrazowo o niej napisałaś, Twój wiersz przypomina mi
piosenkę Kory -
"Czekam na wiatr, co rozgoni
ciemne, skłębione zasłony, stanę wtedy na raz ze
słońcem twarzą w twarz"...
Pozdrawiam sobotnio Krysiu, miłego dnia życząc :)
Zima różne ma oblicza,
nieraz smutna czasem miła,
za niedługo będzie wiosna,
często już ją można spotkać.
Fajny, lekko smutaśny wiersz.
Niestety pogoda ma duży wpływ na nasze samopoczucie,
zwłaszcza gdy już trochę życia nam uleciało.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego weekendu :)