Łzy
Łzy ciekną po moim policzku,
zapomniane uczucie.
Ocieram twarz, zbieram je na dłoń.
Prawie obce, niewidzialne a jak bolesne.
Tak lekkie w dłoni a tak ciężkie tam.
Tam gdzie łza niczym fala słonej wody
uderza o brzeg, łamiąc po drodze, młode,
żywe, dopiero, co dotknięte promykiem
słońca kwiaty.
Uderza,
zapomniane uczucie.
autor
kołodziejŁukaszRobert
Dodano: 2009-10-22 21:44:11
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
płacz Uczucie które wyzwala wzruszenie i też słowa
wiersza jest wartością Na tak! pozdrawiam:)