Łzy
Nie wiem ile jeszcze dam
radę pić własne łzy,
Nie rozumie dlaczego
robisz mi to właśnie Ty.
Co dzień zbieram
swego ciała krwawy plon,
już nawet nie pamiętam
jak wygląda nasz wspólny dom.
Nie chcę odchodzić
gdzie świata szary kres,
chciałbym cieszyć się życiem
póki Ono dla mnie jest.
...
autor
MAX 77
Dodano: 2009-03-25 20:30:18
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
To może śmieszne ale pomyślałem że przepisałeś moje
myśli,bo niektóre wersy istnieją w moich
wierszach.Poczułem ten twój ból jak swój i rozumie co
kryje się w tej rozpaczy.Nie wiesz jak wielki
sprawiłeś mi prezent.Nawiasem zmienił bym ostatni
wers,zachował by nastrój ale dodałby tajeniczości
wykreślając "dla mnie"lb zamieniając na"moje"+ ode
mnie.
zawsze jest jakieś wyjście, może da się uratować,
wiersz ładny
Więc ciesz się życiem! I spróbuj przypomnieć sobie ten
wspólny dom :) +
ojej... piękne... szkoda tej miłości mam nadzieję, że
to się da naprawić... Trzymam kciuki na pewno będzie
dobrze :) +
Smutno, a szczególnie jeśli chodzi o "wspólny dom" ...
Róbcie wszystko, by był taki jak dawniej. Życzę
wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zaś miłości
:)