Łzy
płyną łzy z czarnego nieba
tuląc świat naszego cierpienia
z ciemnych chmur płyną strumieniami
kryjąc bóle wciąż przez nas ukrywane
stukają o dachy, pukają w okienka
dotrą do nas i naszego serca
i gdy spojrzymy w nieba szarości
z oczu też popłynie łza, która w nas gości
autor
Astrea
Dodano: 2008-11-23 15:29:48
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
łzy smutku z czarnego nieba, popłaczesz i lżej, są i
łzy szczęścia. pozdrowienia
Podoba mi sie ta chwila uchwycona. Ladne metafory.
Pozdrawiam.