Łzy
Płaczesz by trwać
Płaczesz bo chcesz
Uwolnić się od świata
Problemów masz sto
A sił Ci brak
I nie ma wiązki światła
W Twoich oczach
Wyciągasz swą dłoń
Lecz nikt za nią nie łapie
Szukasz wciąż dróg
Które pozwolą Ci zakończyć
Bierzesz dziś nóż
Przykładasz do skóry
Czujesz ból i strach
Wznosisz się do góry
autor
Neamis
Dodano: 2007-01-03 19:38:49
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.