łzy
nie trzeba was szukać
pod kamieniami
same spod nich wyłazicie
i wślizgujecie się w najintymniejsze
miejsca
ale nie – nie ukrywacie się
jesteście jawne
jak demonstracja
która szarpie struny
podskórne
nawet tych
co nie chcą patrzeć
maszerujecie ulicami
które przecinają
gładkie place policzków
nie ukrywacie się w korytach
wasze koryta są na wierzchu
czasem chciałabym schwycić was
za ogon
ale czy można schwycić węża
albo rzekę ?
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2018-05-16 18:29:16
Ten wiersz przeczytano 1217 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Nic tak nie wzrusza mężczyzny, jak łzy kobiety, którą
kochać zaczyna, a nic nie drażni go tak, jak łzy
kobiety, którą kochać przestaje.Piękne metafory
Wspaniale wymowny, , podziwiam metafory, skojarzenia.
Pozdrawiam Marto.:) Hej!l
piękne
Bardzo dobry wiersz
człowiek próbuje uchwycić szczęście ..ale ono potrafi
si wymknąć ...
łzy na sercu..te najtrudniej uchwycić
Ładny wiersz:) i bez muzy:)
Można:))można:D
Pozdrawiam**
Czasem skrywa się łzy zasłaniając twarz dłońmi lub
odwracając głowę. Ale to nie zaprzecza treści tego
zgrabnego wiersza, który podoba mi się. :)
Ślę moc serdeczności Marto.
Interesujący wiersz okraszony smutkiem :)
łzy oczyszczają duszę
są też radością tuszę -tu myślę
Pozdrawiam Marto :))podziwiam Twoje metafory:))
w komentarzu wiersz
Łzy
łzy mają czarodziejską moc one wspomagają
w rozpaczy
one radość osładzają choć słone
ich ślady serce ranią nad ranem
a w spełnieniu są takie kochane
towarzyszą w narodzinach
i chrzcinach
gdy dyplom otrzymasz
chrzan powąchasz czy lanie dostajesz
i coś z pamięcią mają bo wspomnienia po nich na długo
zostają
...nigdy więcej łez...
pozdrawiam Marto :)
W wym wierszu łzy są objawem słabości, wyrzutem
sumienia, wstydliwym obrazem nie do ukrycia, ale czy
ta jest naprawdę, nie wiem... pozdrawiam serdecznie
Marto i na pewno tutaj wrócę żeby jeszcze raz
przeanalizować emocje które mu towarzyszą :)
https://www.youtube.com/watch?v=IO1evhvjJZs&list=PLpje
WjeKCejv8hSYhGCWL6pvkG0mZVuuc
Pięknego dnia...znalazłem, Marto.
...urwać łeb Hydrze, to nie lada sztuka...
ŚWIETNE, metafory na medal. Bardzo dobrze się czyta,
pozdrawiam-:)