Łzy
Pośród drzew zieleni szukam twojego
oblicza.
Gdzie cień postać skrywa.
Wzrok smutkiem przepełniony
łzę jak diament po policzku toczy.
Podaj mi ramię bym mogła
oprzeć się na nim.
Weź łzę w niej miłość z tęsknotą
zamknięta.
Na każdy kolejny dzień dam po jednej.
A gdy kielich nimi zapełnisz
dam tą ostatnią pełną goryczy.
Odejdę.
A ty zostaniesz z niczym.
autor
jagoda andreas
Dodano: 2019-06-11 22:58:58
Ten wiersz przeczytano 1124 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Bardzo wzruszające, melancholijne wersy, pozdrawiam
ciepło.
Niestety, łzy są częstym towarzyszem naszego życia. Te
wylewane z miłości bywają bardzo bolesne i gorzkie.
Ładny, życiowy wiersz.
Z miłością. A z miłości pojawiają się łzy chociażby
szczęścia nie zawsze te złe skojarzenia muszą być
jeżeli mowa o łzach.
"Czy wiesz, że łzy się śmieją, kiedy są za duże?"
- Ks.Jan Twardowski.
Miłego wieczoru Jagodo, smutne - ale Ksiądz Twardowski
chyba Cię uspokoił.
Emocje biorą górę nad nami i wtedy staramy się
odegrać, ale czy warto?
Niech będzie zdrowy i szczęśliwy tam gdzie mu pasuje.
Karma kiedyś do niego i tak wróci. Pozdrawiam
Bardzo pięknie dziękuję za troskę Marysiu ,u mnie
wszystko w porządku,niedawno wróciłam z Anglii.
Sławku nie na co dzień udziela mi się nastrój taki jak
jest tego wiersza tylko od czasu do czasu.Pozdrawiam
gorąco.:)
I znów przerwa długa. Dlaczego?
To nie ciekawość a troska. Jak widzę wiersze, to wiem,
że ok. Jak za długa przerwa - już myślę - co jest?
Przeczytałem ponownie z uwagą.
Mam nadzieję Jadwigo, że nastrój tego wiersza nie
udziela się Tobie na codzień?
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Piękny choć smutne,ale wszak życie nie tylko jest
łzą...pozdrawiam cieplutko :)
I tak trzeba, jezeli nie umie docenic.
Tylko lez zal... Piekny utwor.
Sle serdeczne zyczenia :)
wróciłem dać plusika. wybacz niedopatrzenie.
pozdrawiam wieczorowo :):)
Jaguś, zajrzyj na pocztę - pine.
bardzo dobry refleksyjny wiersz a tyle w nim łez i
smutku...
pozdrawiam;-)
Życiowa gorycz i brak uczuć to nie miłość która tęskni
i kocha...
Pozdrawiam cieplutko Jadziu:)
Ładnie i smutno zarazem,
ale czasem trzeba łzę otrzeć, by móc coś zacząć od
nowa.
Pozdrawiam.