***/łzy niczym sople lodu/
łzy niczym sople lodu
na rzęsach zastygają
zatrute słowa
niczym piła łańcuchowa
serce rozrywają
ale w podzięce
unoszę do nieba
swe dłonie ,
bo wiem ,że zawsze
twoim cieniem się osłonie
Warszawa ,5.12. 2010
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2010-12-06 07:37:17
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
łzy słowa i ten wspaniały gest pełen wiary...niech
ciebie osłania...