Łzy same do oczu się cisną...
Łzy same do oczu się cisną,
strumieniami po policzkach spływają,
tłum ludzi modli się w świątyniach,
wierni na kolanach hołd Papieżowi
oddają...
trudne nadchodzą dni Narodowej Żałoby,
odszedł Jan Paweł II, nasz Papa,
choć jest już duchem u Boga,
nie zostawi na pastwę losu świata
pamięc o Nim przetrwa,
tak jak trwał pontyfikat Jego,
nikt nie zapomni człowieka,
który uczynił dla nas tyle dobrego...
Nie zostaliśmy jednak sami
jak owce bez pasterza,
będzie się nami opiekował...
On sam, przez następnego Papieża!
I teraz my ludzie ufamy,
że spotkamy Go kiedyś w Niebie,
Papieżu! Nigdy nie zapomnimy o Tobie,
tęsknimy i kochamy Ciebie!
To jest mój taki mały hołd dla zmarłego Papieża, Jana Pawła II... =(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.