Łzy szczęścia
Gdy łykałam łez goszkich smak
Dowiedziałam się jak to jest być
szczęśliwym
W końcu poczółam się jak ptak
I poczułam radość wolności poczciwej
Z przyjacielem u boku
Z pracami w toknu
Rozluźniłąm myśli swe
I żyć po raz drugi nauczyłam się
Dawno mnie tu nie było... Wiele się zmieniło...
autor
palolkaaa
Dodano: 2007-05-06 09:49:12
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.