Machina
Pomiędzy świata barwami , pomiędzy świata
drogami , w blasku dnia , w jedności nocy
gnamy jak obloki ,
gnamy ku przyszlości nie znając jej .
Gnamy jak ptaki jak życie i czas dając
siebie i swój świat , lecz gdy znikamy
tracimy wszystko
popadamy w zapomnienie w jakieś zamyślenie
i nic nie pozostaje prócz błękitu obłoku ,
prócz gęstości świata ,
monotoni barw i placzu dnia .
Znikamy jak kwiat roży , znikamy jak piękno
które i tak powróci bo taki jest sens
życia, sens istnienia człowieka.
Dla wartości życia dla pamięci ku niezapomnieniu ku wartości ludzkiego istnienia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.