Machina czasu
Koło wprawia w ruch koło, tryb zazębia
tryb.
Machina tyka, dudni i dźwięczy.
Coś sprawia, że wszystko porusza się,
oddycha i żyje.
Kręcą się koła niezmiennie.
Bez początku i końca jakby były
nieśmiertelne.
Tysiące elementów powiązanych ze sobą,
wprawiane w ruch tworzą swoistą jedność.
Koło wprawia w ruch koło, tryb zazębia
tryb.
Machina tyka, dudni i dźwięczy.
Coś sprawia, że wszystko porusza się,
oddycha i żyje.
Każda część tej maszyny śmiało robi swoje.
Nie poddaje się, nie buntuje i nie stopuje.
Zegar trwa przez lata, nie wnika w
upływający czas.
Koło wprawia w ruch koło, tryb zazębia
tryb.
Machina tyka, dudni i dźwięczy.
Coś sprawia, że wszystko porusza się,
oddycha i żyje.
Koło obok koła, tryb w tryb, części
zazębione ze sobą.
Elementy tworzą zegar a on wskazuje czas.
Wszystko staje się perfekcyjne.
http://1whiteangel3.blogan.pl/wiersze/2010/03/22/machi na-czasu
Komentarze (5)
Machina czasu? Ciekawy temat, "techniczne" spojrzenie
na upływający czas. Bardzo oryginalny wiersz!
koło w koło, tryb w tryb... czy wszystko jest
przewidywalne? wiersz skłania do przemyśleń...
pod orginalnym kątem wyrażone myśli o upływajacym
czasie... ładnie.... pozdrawiam...
a zegar nieubłaganie tyka i czas mija
pozdrawiam
Całe nasze życie od pokoleń jest pewnym cyklem, cały
świat, a nawet wszechświat to "tysiace elementów
powiązanych ze sobą"....;-)))