Machniom?
stworzyłam cię na swój obraz,
niekoniecznie
na podobieństwo, choć nie ma większego
znaczenia
jakiej jesteś płci. wymyśliłam ci siwą
brodę, i duże,
białe dłonie, koniecznie takie jakie miał
mój ojciec.
wmówiłam sobie, że jesteś gdzieś daleko,
w delegacji, albo w Irlandii stoisz na
zmywaku
(a bo ty nie wiesz Boże, ale wymyśliłam cię
Polakiem)
i gdybyś nie był tak bardzo zajęty to może
spotkanie?
szkoda, że nie palisz, po mocnym sztachu
pewnie
byśmy się dogadali. mam oryginalne Malboro
od 'ruska'
(tylko cztery i pół juro). ja ci wiersz, ty
mi zbawienie.
albo wiesz co, zbaw mnie już teraz, po co
czekać do śmierci.
milczysz. pomysł ci się nie spodobał.
ok, jutro wymyślę cię inaczej.
bez gwoździ.
Komentarze (16)
Wrażliwi, a mniemam, że taka jesteś, Poetko, zawsze
zaglądają Bogu w oczy; z tęsknotą, że się odezwie,
pogłaska, podpowie. Super 'rozmowa'.
Kontrowersyjny wiersz, wzbudził emocje. Masz prawo do
swojej wizji, chociaz ja jej nie podzielam.
Wow! - pozostając na wyspach. Wiersz - r e w e l a c
j a - oswajanie idei boga. Zawsze sobie zadaję
pytanie, czy gdybym wiedział (miał pewność odnośnie
jego istnienia) żyłbym inaczej? Dzisiaj uważam, że
nie. I tak nie zabijam, kocham... Pozdrawiam
serdecznie
Re merytorycznie: ten wiersz jest aż nazbyt logiczny,
a gwoździe nie mają nic wspólnego z ukrzyżowaniem
Chrystusa. Gwoździe to gwoździe inaczej ćwieki i chyba
nieco rozjaśniłam, choć wolę gwoździe, dają całą gamę
interpretacji, jak widać nadinterpretacji również.
nie potrafię pisać tak lekko i zręcznie o zmywaku jak
ty.... ja sie dopiero uczę...może jutro uczynię
kolejny krok jak wielu to czyni na
obczyźnie...pozdrawiam......
Bardzo oryginalnie i niezwykle pomysłowo - a to akurat
najbardziej sobie cenię.
Eta haraszo! Pamieniajem?
Jak zawsze, ciekawe tematy, klimaty.
Nie czepiam się niczego. Przeczytałam trzy razy dla
pewności. :))
Wiersz tak bardzo nasz, człowieczy. Forma, pomysł tej
rozmowy z Bogiem chwyta za serce :)
Tym razem pod komentarzem Bazyliszka muszę się
podpisać..Brawo..Bóg na zmywaku he(h)ezja :)..a te
Malborki coś drogie :)..Tylko tytułu nie
zajarzyłem.."Machniom"? M.
a no machniom...!.......super wiersz (dla mnie to
farsa)......też uważam, że człowiek dobrze zrobił,
tworząc Boga na obraz i podobieństwo swoje....i te
przykazania, aby nie kraść, nie zabijać, być dobrym
jednym słowem......
Brak spójności rozwala ten dość dobry tekst - nie
wystarczy zapisać myśli, żeby od razu mówić o poezji.
Jeśli peelka tworzy postać, jak może od własnego
dzieła wymagać zbawienia? Poza tym "wymyślę cię bez
gwoździ" - czyli najpierw krzyżuje, a później chce
odradzać? Nie lepiej odwrotnie? Logika w wierszu też
się czasem przydaje. Poprawiłabym :)
dla mnie ŚWIETNY !!! /kropka/
ciekawy obraz wymyśliłaś, na podobieństwo ojca.,
jezeli to ułatwi ci żyć?
prawidlowo, bo i tak nie znamy wizerunku
naszego boga, możemy go sobie wyobrażać. ładny
nieregularny wiersz,
pozdrawiam.
haha dobry, Bóg też człowiek (o matko, herezja) bez
cienia nudy przeczytałam, z Irlandii "i" zwiało ...