Mądra sowa
Na drzewie w starej dąbrowie,
Wysoko, że wzrok nie sięga,
Znajduje się gniazdo sowie,
W nim kwilą sowie pisklęta.
Sowa troskliwą jest matką,
Symbolem mądrości bywa,
Pisklęta chowa w dostatku,
Przed jastrzębiami je skrywa.
Puchacz odwiedza ją czasem,
Podobną do sowy ma głowę,
Razem fruwają nad lasem,
Gdy wspólne prowadzą łowy.
Owady i drobne gryzonie,
Przysmakiem sówek bywają,
Za nimi sowy wciąż gonią,
Czasu wolnego nie mają.
Gdy młode wyfruną z gniazda,
Rozpoczną swe nowe życie,
Nad sową rozbłyśnie gwiazda,
A wtedy odpocznie sowicie.
Komentarze (12)
mądre przemyslenia, życiowe ... w poetyckiej oprawie
Wiersz troską o rodzinę pisany, gdy wyfruną dzieci z
gniazda, niby odpoczywamy, ale nadal martwimy się o
nie, taka już nasza natura. Bardzo mi się podoba Twój
wiersz, pozdrawiam :)
Podobają mi się Twoje wiersze - z dziecka jednak coś
we mnie zostało ;) Każdy morał posiada - dobre te
bajeczki. Pozdrawiam
Mądry Stan :).. M.
mądrze i analogicznie do życia ludzi; zgrabny
wierszyk, a za sowitą puentę pozostaniesz w mojej
pamięci ... wierszyku:) pozdrawiam
widzę , że oboje lubimy dzieci i podpatrywanie
zwierząt , gratuluje wiersza :)
Miło się czyta:) "sowicie" -ładnie.
"Nad sową rozbłyśnie gwiazda,
A wtedy odpocznie sowicie." - któregoś dnia, byłem już
prawie pewien, że ją widzę albo była za mgłą... To
lubię. Gratuluję. ;)
Jesteś bystrym obserwatorem przyrody. Kłania ci się
mój dzięcioł, którego gniazdo już opisałem. Serdeczne
pozdrowienia.
dzieckiem chyba jestem bo mi się podoba:)))
Zabieram. Dodam do Chotomskiej, Kownackiej, Brzechwy
:)
witaj, ładnie napisany, jak bułeczka z masłem
"smakuje". ładny wiersz o sowiej rodzinie. ile to to
się rodzice namordują, zanim młode wyhodują?
pozdrawiam.