...mądrość zawsze jest w cenie...
...mądrość to umiejętność i zagadka...
.
"...żyj własnym torem dając innym
żyć...spokojni są panami życia, słyszą,
widzą i milczą... śpią dobrze, bo się nie
szamoczą...żyją długo, albowiem kultywują
spokój wewnętrzny...mają wszystko co
trzeba, bo nie zabiegają o rzeczy zbędne
lub cudze...zachowują serce spokojne, bo
nie przejmują się niczym..."
Stajesz się silniejszy,
poznając swoje słabości.
Stajesz się bystrzejszy,
widząc ślepotę innych.
Stajesz się piękniejszy,
akceptując własne wady.
Stajesz się łagodniejszy,
zachowując w sercu spokój.
Stajesz się życzliwszy,
widząc i słysząc wokół prawdę,
Stajesz się mądrzejszy,
ucząc się na błędach.
„Poddaj się temu, jaki jesteś. Nie udawaj
kogoś innego”.
Mądrość musisz sam z siebie własną dobyć pracą...A. Mickiewicz
Komentarze (36)
:)
Zgadzam się;
nie wiem jak wy ale ja wad nie mam i jestem super a
tych co nie chcą się z tym zgodzić no , nie krępujcie
się który pierwszy nie nie jest tak źle jestem dobry i
niezwykle spokojnym człowiekiem ale tylko czasami
Ok, mogę zaakceptować swoje własne wady, chociaż
oficjalnie tego raczej nie zrobię. Zresztą, zależy,
jaka to wada i w jakim natężeniu. Jeśli np. gadulstwo,
to niech tam. Ale jeśli skłonność do plotkowania, to
trzeba uważać, tak samo jak z przekonaniem o własnej
ważności (blisko stoi tego pycha).
Pozdrawiam.
Janusz Krzysztof...tu chodzi o nasze wnętrze...stajesz
się piękniejszy...wady własne są do zaakceptowania,
jeśli madrością wspierane...
pozdrawiam i dzięki za wizyty i komentarze
Pani wiersz napawa optymizmem :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Niektóre myśli mogą być kontrowersyjne ("Stajesz się
piękniejszy,
akceptując własne wady").
Całość ciekawa.
Pozdrawiam.
Słuszne życiowe rady, warte przypominania.
Miłego dnia
Stajesz się życzliwszy,
widząc i słysząc wokół prawdę ..
to prawda Halinko jak wiesz sama .. lecz prawdy wielu
się boi ..ważne gdy ktoś cię wspiera i przyjaciel przy
tobie stoi ..lecz wielu jest prawda niewygodna i
odsuwa się od ciebie szuka wymówek zostawiając na
lodzie ciebie .. dziś moja Basia w sądzie z pracodawcą
wygrała wszyscy się od niej odsunęli a adwokaci nie
podjęli się obrony twierdząc że to trudna sprawa ..
jedynie jej przyjaciel czyli ojciec wspierał z każdej
strony .. więc po co jej byli potrzebni adwokaci
nieudolni ..gdy Ona o prawdę walczyła ciągle mówiłem
jej Basiu w Tobie jest siła ..
widać mury w sądzie swoją postawą skruszyła .. dziś
jest dumna niepokonana nie upadła przed pracodawcą na
kolana .. spojrzała mu prosto w oczy ten uciekł ze
wzrokiem w podłogę nie miał odwagi powiedzieć
przepraszam ..
sama prawda
No to ja się muszę nauczyć jeszcze milczeć! :)
Chyba nie dam rady ;)))
Pozdrawiam Halinko :)
Pięknie i mądrze, jestem pod wrażeniem :)
Twoje wiersze są mądre, a więc są w cenie. Pozdrawiam
serdecznie :)
cóż tutaj napisać skoro wszystko zostało
powiedziane... najważniejsza nasz rola być sobą.....
dziękuje i serdecznie pozdrawiam
Bardzo mądrę przesłanie
Pozdrawiam serdecznie Halinko