Mag
Każdy boleje Temidy smok
I wciąż zalewa żalem i łzą
Chce żeby życie dziś sprytny mag
Puszczał wciąż dla nich w przód w tył i w
bok
On w mig oceni okiem fachowca
Która wiek temu zbłądziła owca
Chociaż te owce w krainie cieni
On chce poprawek - historię zmienić!
To co żeś dostał pośmiertnie medal?
To mag przycisnął co nie trza pedał
On tę historię całą przewierci
Wyda pośmiertne wyroki śmierci
Komentarze (1)
A o co za bełkocik quasi egzystencjalistyczny?