Magia
Powiedz, czy ci czarów jeszcze starczy,
abym był pod kloszem twoich myśli,
i zanurzał się wciąż w nurcie wartkim,
w tej miłości, którą los mi wyśnił.
Abym wiosnę mógł w ramiona chwytać
i w brzezinie pić z rozkoszy lata.
Bym przeglądał życie w chabrach żyta,
a po nocach, świty z tobą splatał.
A gdy jesień zwiąże szczęścia nici,
czy potrafisz utkać babie lato?
Wtedy w zimę wlecimy półcisi,
odurzeni jej tajemną magią.
Komentarze (90)
Magia dwojga serc.
Anna, Waldi1, Angel Boy, Pan Ćma, Iris&, Turkusowa
Anno, Sotku,
dzięki za miłe odwiedziny i komentarze.
Miłego dnia :-)
Taka magia, która dwa serca splata.
Ładny wyciszający wiersz. Prawdziwa magia miłości:)
Pozdrawiam:)
Pięknie, nie tylko romantycznie ale i z rozmarzeniem
:)
Magiczny jest ten wiersz...
milutkiego dnia :)
Ładnie słowa splątałeś. Zatem oby do magicznej zimy!
Niezwykle romantycznie, końcówka urzeka do bólu :)
Pozdrawiam serdecznie +++
gdy przeczytasz ten wiersz swojej pani ..będzie
zachwycona .. delikatnie zmysłowo napisany .. ona jest
już Twoja królową ..
rzeczywiście magiczny!
Klaryso, Syringo, Ziu-ka,
dzięki za wizytę i poczytanie,
Krzemanko - dzięki za wyłapanie. "Spaltał" będzie tu
pasowało.
Miłego dnia :-)
Ładny wiersz, Mariuszu:)
Pozdrawiam.
poetycko i pięknie
pozdrawiam
Ładnie:) Dobrze by było, aby tej magii
wystarczyło po kres wspólnej drogi.
Wiersz ładnie płynie, jedynie w drugiej strofie
zabrakło mi rymu w wersach szóstym i ósmym.
Może zamiast
"a po nocach, świty z tobą witał." napisać
" a po nocach, świty z tobą splatał" lub inaczej
skorygować to "lata - witał" ? Miłego dnia:)
Bardzo ładny wiersz, Mariuszu:)
Pozdrawiam.