Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Magia pewnego poranka

ulicami jeszcze pustego o tej porze miasteczka
przechadza się siwo umaszczony koń fryzyjski
z kawałkiem postrzępionego powrozu na szyi
słychać stukot jego kopyt o kamienny bruk
a z okna na trzecim piętrze sączy się muzyka
nokturn 20 cis-moll Chopina opus pośmiertne
koń przystaje i przez chwilę strzyże uszami
kiedy z otwartej bramy wypada kundel dozorcy
i głośnym szczekaniem płoszy fryza ten
przewraca wózek mleczarza co się nagle pojawił
samym środkiem ulicy płynie mleczna rzeka
a tętent konia szczekanie kundla i krzyk
mleczarza zagłuszają ostanie dźwięki muzyki
i budzą miasteczko do życia tylko nikt nie chce
uwierzyć w historię o fryzyjskim koniu zasłuchanym
w tęsknych tonach nokturnu 20 cis-moll

rymowane.blogspot.com

autor

ZiKo

Dodano: 2013-08-21 08:55:15
Ten wiersz przeczytano 1166 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

MamaCóra MamaCóra

Jak z innej epoki obrazek, zaciekawił. Pozdrawiam :)

Art123 Art123

Wspomnieniowy wiersz.Tak było.
Pozdrawiam

amnezja amnezja

Fajny, miejski obrazek, taki trochę z pogranicza
absurdu, a jaki rzeczywisty.
Pozdrawiam
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »