Magia snu
Przyszła do mnie. Kto? miłość.
Kiedy? W moim śnie.
Bała się. Kogo? Mnie.
Dlaczego? Wciąż uciekałam.
Co zrobiła? Goniła.
A TY? Ja nią wzgardziłam.
Była chytra.
Pojawiła się w jego twarzy, jego
ustach...
I..? Zwyciężyła.
W pęta miłości mnie pojmała.
A ON? Bierze i daje.
Co daje? Miłość! Miłość! Miłość!
Mówicie, że to tylko sen?
Więc nie budżcie mnie!
Nie zabierajcie mi mojej miłości.
Miłości półsennej.
autor
ANNKA
Dodano: 2011-01-28 19:19:21
Ten wiersz przeczytano 1087 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Polsenna,sliczna milosc.Nie budzic!!!!!Piekny
pelen magii wiersz.
Magia snu zwyciężyła :)
sen i miłość - bardzo wiele maja wspólnego...
witaj, bardzo miły wiersz o miłości, tyle,
że półsennej. jeżeli na razie nie ma innej?
pozdrawiam serdecznie.