Magia zmysłów: Smak
Czwartą odsłoną tajemnicy,
Zawartej dawno temu w winnicy,
Gdzieś na południu Francji,
Gdzie sława doprowadzała do frustracji,
Pewien wieśniak głosił plotkę,
Mówił, że wywiesił już ulotkę,
O winie, którego smak,
Niesie podziw aż do Tatr…
Drogie jest, że nie stać nikogo,
Tylko wybrani spróbować mogą
Nic tu po najlepszych egzekutorach,
Skoro wino smakuje inaczej o innych
porach
Nawet najlepsi kunszt monarchowie,
Nie wiedzą, nikt im tego nie powie,
Iż smak pierwszego pocałunku,
Nie należy wpisywać do rachunku…
:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.