Mail do pana B.
Mail do pana
B.
Wziąłem kartkę i przy biurku siadłszy
Miałem list napisać wiecznym piórem
Kartka spadła na podłogę.....co tam
Ręce same wzięły klawiaturę
Chciałem bardzo z kumplem porozmawiać
Już po schodach zbiegłem uśmiechnięty
Zastukałem w drzwi...nie to w telefon
Głos mi mówi: numer jest zajęty
Pizzę miałem zrobić wyśmienitą
Ingrediencje już na stole kładę
Stoi w drzwiach pan w czepku z
kartonikiem
- Zamówienie było na ten adres
Żebrakowi stojącemu w bramie
Co mu z oczu chłodem, no i głodem
Chciałem wcisnąć banknot, czy monetę
W ręku tylko plastik na pin-kody
Jakoś trzeba będzie to odkręcić
Bo nie tędy winna wieść mi droga
Nawet pomysł mam – wziąć pióro....
Chyba wyślę mail do pana Boga
Wspólnikami mymi byli AMK i Katarinka. Dzięki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.