Maj
Popatrz maj biegnie. Radośnie usmiecha sie do mnie. Listeczki akacji pieszczotliwie czesze. Pachnące kwiaty kasztanów rozwija. Warkocze plecie z promieni słońca. Złociste kielichy żonkili otwiera. Zielenią sypie po łąkach i sadach. Pachnie ogniskiem majówek wesołych. Czasem chce psocić deszczem i wiatrem, błyskawice z rąk do rąk przeżuca. Złości sie,że miłe jest to światu. Ale wnet cichnie i znów sie rozchmurza.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.