Mając siebie /sonet/
Od pół wieku nad ten stawek
przychodzimy,
tu łabędzie zaraz do nas podpływają,
stroszą pióra, głosem wdzięcznym nas
witają.
To jest nasz zakątek, tu w szczęściu
błądzimy.
Tu szumiały wierzby, zawilce pachniały,
a kaczeńce złotem malowały łąki,
drzewom wiatr całował rude jędrne pąki,
a forsycje w dzióbki słoneczko łapały.
Widzisz miła nic się w życiu nie
zmieniło,
jak w miłości naszej, która nam
przetrwała,
wiele lat i siwych włosów nam przybyło.
Ta ławeczka szczęsna zawsze zapraszała,
w piękny wieczór gdy nikogo tu nie było.
Najskrytszych tajemnic dla nas
dochowała.
Komentarze (55)
Miłość ponad wszystko, Wszystkiego Dobrego Wam życzę,
z plusikiem pozdrawiam
Piękny wiersz, oby u wszystkich dwie osoby zawsze
miały siebie nawzajem, pozdrawiam serdecznie;)
Przepiękny, radosny wiersz o cudownych chwilach
wyrwanych z życia. A skoro nadal trwa, cieszmy się nim
każdego dnia. To taka cudowna gra...
Pozdrawiam. Miłego, radosnego dnia :))
Miłość to też wspomnienia tych miejsc pierwszych
wzruszeń , ławeczka zacisze tylko dla zakochanych
przeznaczone
pozdrawiam Broniu:)
Najserdeczniej dziękuje za miłe komentarze dla jastrz,
Katarzyna Marciniuk,Flowet Blue, zmegi i Anna.
trwała miłość i własne zacisze
najpiękniejsze sonety pisze.
Bardzo fajny i miły wiersz a dla prawdziwej miłości
nic się nie liczy:)pozdrawiam cieplutko:)
Dopisuję się pod komentarzem jastrza :-) pozdrawiam
:-)
Lata miłości są szczęściem, nawet kiedy srebrem włosy
się nakrywają, kochamy miejsca i wspomnienia....
Broniu kochana - śliczne strofy pełne życiowego
spokoju i takie rozmarzone :) Ślicznie pozdrawiam :)
Póki ludzie są ze sobą i się kochają, nic w ich życiu
się nie zmienia, choćby nawet wokół nich walił się
świat... Bardzo miły wiersz.
Pozdrawiam.