Majdan
brudny dym liże
okrzepłe rany barykad
niespokojny sen
przerwany bólem
Spasi Chryste
od głodu i wojny
od snajperskiej kuli
gorsza zdrada Panie
choć strzępem
wytrwamy
brudny dym liże
okrzepłe rany barykad
niespokojny sen
przerwany bólem
Spasi Chryste
od głodu i wojny
od snajperskiej kuli
gorsza zdrada Panie
choć strzępem
wytrwamy
Komentarze (48)
Ale mocny i bardzo wyrazisty w wymowie.Dla mnie,
doskonały wiersz. Pozdrawiam
Zatrzymał...
Jest dokładnie jak piszesz dla mnie to zgroza...
Ładnie opisałaś to co się dzieje a nie powinno!
Stanowczo brakuje na tym świecie miłości...
I szacunku do drugiego człowieka smutne ale prawdziwe
To tyle co do niezwykłego i bolesnego "Wiersza"
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Życzę smacznego i miłego pączkowego czwartku
prawdziwe i piękne
Akt strzelisty i tragedia
zatrzymuje w milczeniu i modlitwie
Dramat wojny pięknym wierszem opisany. Pozdrawiam
serdecznie.
Znów wzdychamy do Ciebie Panie
niech snajperzy nie strzelają
do bezbronnych na Majdanie
(+) za wiersz.
Pozdrawiam .
Ile tragedii jeszcze wstrząśnie światem,
zanim się stanie człek, człekowi bratem!
Pozdrawiam!
Wiersz zwięzły lecz wymowny, słowami nakreśla sytuację
w Majdanie.
Ukraina pokazała całemu światu swój patriotyzm, odwagę
i solidarność. Brawo za podjęcie tematu. To też
świadczy o naszej solidarności. Pozdrawiam cieplutko.
Dobrze, że się choć modlą w tych bratobójczych
nagonkach...
Wiersz na trudny i ważny temat. Dobitnie, oszczędnie
dobrane słowa, a siła w nich jest. Pozdrawiam :)
Ładne, bo nieprzegadane i wyraża współczucie.
Bardzo dobry dramatyczny prawdziwy wiersz. Pozdrawiam
ciepło
W kilku słowach wszystko, pięknie.
Bardzo obrazowo.