Majowe lato
Ranek szarość smutną maluje,
kropla deszczu płynie leniwie,
jakieś smętki dzisiaj stepuje,
łamiąc blaski szyby skwapliwie.
Maj pochował złoto promieni,
kwiat skulony zasnął i drzemie,
kos na piano trele swe zmienił,
radość znosi fala strumieni.
Myśl usilnie słońca gdzieś szuka,
tak za ciepłem bardzo stęskniona,
nagle miłość w serce zapuka,
znów mnie tulą ciepłe ramiona.
Spakowałam deszcze i chłody,
szarość maja żar złotem splata,
ciepło dłoni mam dla osłody,
w sercu zakwitł kawałek lata.
Komentarze (15)
Pięknie zakwitł ten kawałek lata. Pozdrawiam
serdecznie.
"w sercu zakwitł kawałek lata" Ladnie :)
Piękne to Twoje rozmarzenie, drgnęło serce :-)
Bardzo ładny wiersz.Faktycznie, jak do serca zapuka
miłość, wtedy nic nie przeszkadza.Nawet zima w maju :)
Tak nam niewiele do szczęścia potrzeba...troszkę magii
ciepłe,kochane ramiona i juZ chce sie tańczyć:)
Sliczny wiersz+++
zaczarowany wiersz majowy
słoneczny i taki cieplutki:)
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj!
Zaczęło się pochmurnie,
zaczarowałaś i na koniec
zrobiło mi się cieplej
na serduchu, a tak poważniej,
pięknie Magduś piszesz pięknie!
Serdecznie pozdrawiam.++++++++++
Maj czas miłości i zadatek na lato:) Pozdrawiam:)
A mnie się jesień w maju trafiła - mogiła.
"Spakowałam deszcze i chłody,
szarość maja żar złotem splata,
ciepło dłoni mam dla osłody,
w sercu zakwitł kawałek lata. " - piękne. Cieplutko
pozdrawiam
"łamiąc blaski szyby skwapliwie" podoba mi się jak
budujesz kolejne wersy :-) piękny wiersz ze ślicznym
zakończeniem :-)
Fajnie tak w maju z latem się witać,
poczuć jak w "sercu zakwita."
Pozdrawiam!
Szczęśliwa dziewczyna...+++
Pozdrawiam.
Pięknie malujesz Majowe lato. Klimat rozmarzony, a ja
ostatnio taki krajobraz widziałem.
Ciekawe metafory- przeczytałem z zadowoleniem.
Droga Magdo.
..... + ..... :-) Ciepło
dłoni,....hmm....Piękny i romantyczny ten
Twój"motylek"