Majowo - cyfrowo
To przypomniany żart w temacie wiersza Kroko ;-)
Myślę czasem z łezką w oku,
że mnie świat zostawia z boku.
Często, gdy gadają młodzi,
już nie kumam o co chodzi.
Interfejsy, silverlajty,
wtyczki, flashe, linki, bajty.
Zamiast piły i podwórka -
I Pad, Steam Boy, MP czwórka.
Zamiast zdjęcia w album chować,
dziś je lepiej hotlinkować.
Jeszcze wczoraj telefony,
Dziś - Palmtopy i Smartfony.
To znów słyszę o Premierze,
Że "się spotkał na Tweeterze".
Albo w sejmie, na mównicy
są z tabletu politycy.
A czy książkę ktoś dziś kupi,
skoro mamy audiobooki?
Od nadmiaru tej techniki
przegrzewają mi się styki.
I choć mózg się bardzo sili
Nie nadąża, moi mili.
Przypomina mi: no, człeku,
prze-ż żeś jest z zeszłego wieku!
Chociaż ciągle się w tym gubię,
jednak świat ten bardzo lubię.
...
No to nara, Beju, miej sie!
Zalajkuję Cię na Fejsie.
Od tego czasu przybyło wiele nowych gadżetów i pojęć, ale....ich już nie przyswajam;-))
Komentarze (70)
To dzisiejsza rzeczywistość, fajnie nam ją podałaś z
humorem. Pozdrawiam serdecznie: )))
Witaj. Bardzo zabawnie ale prawdziwie Ewo ujelas
temat. Tutaj sie nie lajkuje ale mentalnym like pod
tym tekstem sie podpisuje. Moc serdecznosci.
Masz rację dla mnie to też chińszczyzna albo
młodzieżowy slang. + i Miłego wieczoru.
Też się na przyswojenie nie załapuję, a wiersz lajkuję
:)
Pięknego dnia pełnego uśmiechów Ewo. Nie podzielam
Twojej nadziei na lepszą przyszłość świata.
Ale z drugiej strony, gdyby zabrać im te wszystkie
gadżety nie odnaleźliby się nigdy w rzeczywistości.
Pozdrawiam cieplutko Ewo paa :))
Jeszcze raz tu jestem, odnowiłem język małolatów
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za wsparcie; miło mieć świadomość,
że nie jest się odosobnionym w nienadążaniu za
rozwojem cyfryzacji, miło też się pouśmiechać do
siebie nawzajem, nawet jeśli tylko w wirtualu :-)
Miło też ciągle się czegoś nowego uczyć; to także
bardzo lubię :-)
Socha, mój dwuletni wnuczek śmiga bajki na smartfonie
i sam sobie robi selfi ;-)) tylko patrzyć, jak zacznie
mnie uczyć programowania ;-)za jakiś roczek, tak
mniemam. Całe szczęście, kiedy dzieciaki są mądrzejsze
od nas. To jest nadzieja dla świata. Pozdrawiam Cię
serdecznie, Poeto od pięknych sonetów.
Jakiej ty Ewo narodowości jesteś? Ja połowy wiersza
nie rozumiem. Może moja wnuczka by dała radę. Ale
żarty żartami. + i miłego popołudnia.
ech... Ewuniu dziękuję za uśmiech :) serdeczności
Zaje...Zara...Fajno, no to Nara.
ja też czasami gubię się w tej nowoczesności
wiersz fajny pozdrawiam
Może wpadniesz Ewuś i odwiedzisz nas?
Miłego popołudnia :)
świetnie, na wesoło pokazana otaczająca nas
rzeczywistość...też tak mam i nie nadanrzam+:)
pozdrawiam serdecznie