maki
maki jak usta czerwone
pocałunki kładą na łące
wtulone w zboża srebrzyste
z miłością w wianki wplecione
wśród złotych włosów pszenicy
kwitnące chabry kąkole
i pośród polnych kamieni
maków suknie czerwone
autor
zuza n
Dodano: 2019-05-25 08:47:18
Ten wiersz przeczytano 1365 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Przepiękny wiersz przyrodniczy. Maki zawsze mi się
kojarzą się z Francją i moimi kilkunastoma pobytam i
tam
:)+++
Pięknie.
Pozdrawiam
Gdzie teraz takie maki, chabry... we wspomnieniach.
Cudny obrazek!:)
Pozdrawiam:*)
Aż zateskniłam za wsią, za tymi zbożami, i chabrami, i
makami...
Ślicznie.
Pozdrawiam :)
ładny obrazek, podobny mam za oknem
styl forma treść... wybornie
a wiesz co, dla mnie jest za dużo maków w makach i
dałabym tak, bo wiersz nie jest do wyrzucenia;
Kwiaty spod Monte Cassino
jak dziewczyn usta czerwone
pocałunki kładą na łące
wtulone w zboża srebrzyste
z miłością w wianki wplecione
i druga strofa bz.
Wtedy mamy efekt = 1 raz maki.
Dzisiaj inaczej - bardzo dobrze!
takich łąk już mało...
Rozmarzenie wielkie.
Dobrego dnia:))
Pieknie.
Pozdrawiam:)
Z makami też lubię...
Pozdrawiam serdecznie...