Szza-Mysza
NIE DOCENIAMY czasem co mamy jak to stracimy... wtedy rozmyślamy
MAŁA.... krągła, do suwania
miła ,ciepła....wymarzona do dotykania
cicha i drobna w całej swej małości
podręczna.... nie kłótliwa.
ul namiętność.
UKOCHANA .....gdy wygrywa
szybka
urokliwa
NIC ze mało prawDziwa
znaczy nie ludzka
Czas który jej poświęcam
nigdy nie jest stracony
zawsze jest odwzajemniony
przepełnia ją pycha ..
kiedy grasz .. wzdychasz
wylewasz siódme poty,
a ona luz.... głupoty
nie zmęczona. dalej bawić się chce.
Czy ona kręci się[mnie] ????
owszem ,
nawet bez pamięci
[w końcu każda ma coś do kręcenia]
reflex w sobie ma.. lecz to zasługa
właściciela, który dokarmia ją swą mocą.
.. ręce na niej położone..
.zawsze się pocą
Do popychania i trzymania .
..nie potrzeba dwóch
walecznych w niej drzemie duch.
klika myśli,
parę rolek,
coś miękkiego
gumowego
do klikania i trzymania.
do ciągnięcia i ściskania
smarowania i drapania....
do wzięcia ,podparcia,
odcisków masowania...
tyle mogę powiedzieć o mej
jedynej w swej klasie.....
ukochanej
domowej myszce KOMPUTEROWEJ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.