Mała miłość
nie przyniosła nam wielkich porywów
serca
to nie w jej stylu
nie umieraliśmy z powodu rozłąki
nie płakaliśmy z powodu spotkania
zawsze byliśmy razem
i to było takie oczywiste
żyliśmy wspólnym życiem
mieliśmy siebie i nasze marzenia
stojące w kolejce do spełnienia
nigdy nie kochaliśmy wielką miłością
nie było nam dane
nasza milość była mała
przyszła do nas w za dużych butach
i w kapeluszu spadającym na oczy
usta miała krzywo umalowane szminką
była jak czerwone jabłko- dobra i słodka
zwyczajna mała milość tysięcy ludzi
Tym wierszem w 2007r. zajęłam 2 miejsce w 9 edycji walentynkowego konkursu Polskiego Radia Białystok na najpiękniejszy wiersz miłosny pt."Powiedz jak mnie kochasz"
Komentarze (3)
skromna nie tylko miłość ale i autorka
Mała a wielka miłość, taka piekna codzienna i
niezawodna... ładnie to napisałeś
Skromna ta miłość, niewymagająca, piękna i czysta.