Malarz ma moje imię
Na białym brystolu kreślę zarys twojej
twarzy
Otaczam je oczyma, pachnącymi włosami
Gestem paru kresek, widok uśmiechniętej
twarzy
Patrzę w swoje dzieło, zaczynam marzyć
Narysowałem zarys uśmiechniętych czarownych
ust
Z brystolu emanuje zapach białego bzu
Włosy wokół szyi falują na wietrze
Nakrywam twoja twarz, bo wiatr mi ją
zetrze
Wzrok błądzi ciągle wokół ponętnych ust
Ciągle poprawiam, rysy mojego malunku
Wywołałem na dużym arkuszu twój uśmiech
Usta moje nachylają się do ust pocałunku
Na moim malowanym obrazie tęsknotą
kreślone linie
Widzę wymarzona postać, dla mnie prawie
święta
Niech żadne kreska nigdy nie zginie
Najpiękniejsze usta, ty do mnie z obrazu
uśmiechnięta
Malarz ma moje imię Bolesław
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (15)
Szacuneczek! Pozdrawiam :))
pięknie malujesz malarzu Bolesławie :-)
Obraz jak malowany, choć pisany. Wesołych Świat
Pięknie malujesz poezją, pozdrawiam i życzę Wesołych
Świąt:)
Najradośniejszych Świąt Wielkanocnych,
najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek,
najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego
Śmigusa-Dyngusa
stworzyłeś piękny obraz ...
to takie romantyczne
pozdrawiam Światecznie:-)
Cudowny obraz słowem malowany!
Pozdrawiam serdecznie! Radosnych Świąt życzę:)
Przecudny portret ...ożywiłeś barwami i uczuciami:)))
Pogodnych świąt!
Piękny obraz Radosnego Alleluja
Świątecznie życzę szczęścia i wielu wierszy słowem
malowanych, jak ten. Pozdrawiam :)
Malowany wiersz, bardzo obrazowy.Pozdrawiam
Stworzyłeś słowem doskonały obraz,eh też się
rozmarzyłam:)
Zdrowych i radosnych Świąt)
Podoba mi się.
Pięknie Pan namalował - ciepłe kolory stwarzają
wspaniały klimat.Życzę radosnych Świąt!E.
Rozmarzyłeś się Bolesławie:))