małe szczęścia
niepozorne małe szczęścia
śpią samotne niekochane
trwają tak czekając próżno
kiedy znów się natkniesz na nie
a ty idziesz patrząc w okna
pewny że szczęśliwszych ludzi
własną miarą cudze mierzysz
chorą zazdrość w sobie budzisz
nie pochylisz nawet głowy
lekceważąc dobre chwile
depczesz najpiękniejsze kwiaty
choć odcieni mają tyle
gdy zrozumiesz jak są ważne
weźmiesz w dłonie i docenisz
to nie one lecz ty właśnie
małe szczęścia w wielkie zmienisz
Komentarze (40)
Płynnie się czyta i powiało optymizmem. Bardzo
przyjemna lektura.
Szczęście — małe, średnie, duże, olbrzymie, to taka
bezpieczna przestrzeń, w której można uargumentować
każdą „prawdę”, by swoją osobistą, małą Golgotę
podnieść na wysokość wzroku, wtykając innym palce w
oczy! Może teksty o nim to takie typowe remedium na
skrywaną depresję lub odwlekanie rozrachunku z własnej
opieszałości, może w dopilnowaniu, może w braku
zatroskania, czy podjęcia działań, na rzecz jego, a
może li tylko gorzka refleksja nad wszystkim, co
słodkie być miało, a nie było... może wreszcie ot,
taka sobie myśl, że „mi się należy, bo...”, tworząca
nie tyle niepokojącą fluktuację między „tym, co
pożądane”, a „tym, co wręcz przeciwnie: otrzymane”, o
ile zastanowieniem się, ile norm można (trzeba)
złamać, by wiedzieć, dokąd sięga, które ze szczęść —
kiedy zaczyna być szczęściem, a kiedy staje się
zwykłym nieszczęściem. Tekst skłania do rozmyślań,
więc pomimo swojej nagiej oczywistości w wymowie,
podołał spełnić swoje jedyne zadanie, dlatego, a nie
wbrew, nie daje biletu do uprawiania własnej
filozofii, ale autor bez własnej filozofii istnienia,
właściwie, ma niewiele łun nie ma nic, do
powiedzenia... Wyczerpałam zatem temat samą
względnością owego.☀️
Zawsze uważałam się za szczęśliwego człowieka. Czasem
mniej, czasem więcej, ale starałam się nie narzekać na
to, co mam.Wdzięczność to nic innego, jak docenienie
tego co się ma.
Jak bryza po mojej twarzy delikatnie owiała oczęta.
Pięknie.
;)
Podobnie jak następny wiersz, piękny.
tu
depczesz najpiękniejsze kwiaty
wystarczy zmienić kolejność i wiersz płynie
najpiękniejsze depczesz kwiaty
To fakt Są ludzie którzy na dzień dzisiejszy nie
dorośli do tego aby być szczęśliwymi Zazdroszczą innym
szczęścia nie wiedząc o tym że szczęscie trzeba
odnaleźć w sobie W małych okruszkach codziennych
zdarzeń w śpiewie ptaka w promieniach słońca i w
drugim człowieku
Świetnie to wykreowałaś w swoim wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Duże szczęście składa się właśnie z tych małych,
drobnych, często niedocenianych chwil.
Pozdrawiam z podobaniem :)
bardzo trafne, przekonałam się błądząc przez pół roku
po szpitalach jak cenne i niedoceniane są na co dzień
drobiazgi, cuda i okruszki życia...
Pięknie dziękuję za przystanięcie wszystkim
odwiedzającym i ciepłe słowa:)
wiki20 - serdecznie dziękuję za zaproszenie:) Nie
mieszkam w Polsce ale kto wie...:)
zapraszam na spotkanie bejowe w październiku do
Kwidzyna, pozdrawiam:)
Witaj Marto:)
ja myślę,że ilość szczęścia zależy w dużej mierze od
nas samych:)
bardzo płynnie się czyta:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Właśnie te małe, codzienne szczęścia potrafią sprawić,
że jesteśmy na prawdę i czujemy się szczęśliwi. Nie
zawsze te małe szczęścia potrafimy dostrzec.
Postarajmy się!
Z zachwytem,
szczerze Tobie Marto oddany
Sławek
...a te małe szczęścia najwięcej satysfakcji
dają...pozdrawiam.
Piękny wiersz.Pozdrawiam.