W małej wiosce
W mojej małej wiosce jest cisza i spokój
Mógłbyś powiedzieć- ktoś ciszę tu zasiał
I tylko czasami zdyszany wiatr tu wpada
Złapać oddech gdy się na polach wyhasa
Zostawia tu swoje zmęczenie, żar słońca
Co z ziarnkami piasku z sobą tu
przyniósł
Tu budzą się ludzie o świcie
Przepięknie słowik już śpiewa
Kwiaty podnoszą swe główki do słońca
By życiem od rana się cieszyć
Patrzeć na gwiazdę co ciepło im daje
Od łąk zapach siana się niesie
Chciałbyś w tą stronę pobiec po rosie
Bo zapach słodki twe nozdrza nęci
Wszędzie cisza i wieczny spokój
Lecz gdy uszy dobrze wytężysz
Usłyszysz krzyk życia co skrywa się w
trawie
Spostrzeżesz boćka w tą stronę już pędzi
Proste jest życie, prosta praca
Z naturą na co dzień obcuje człowiek
Zdrowy jak dąb z żyznej ziemi wyrasta
Korzenie jego są zdrowe
Komentarze (2)
.....ładnie namalowałaś swoją miejscowość ....
kolorami duszy i miłości do niej.....miłego
Jaka piękna wioska.Tam można znajdować szczęście i
ukojenie...