Maleńka miłość
Maleńka MIŁOŚĆ
usiadła pod choinką,
jak maleńki duszek.
W poszarpanej sukience,
z bosymi nóżkami,
nadstawiła uszek
i nic nie słyszy...
Bombka o bombkę dzwoni
w tej dziwnej ciszy...
Gdzie radość i szczęście?
Gdzie serca bicie?
Czyżby zamarło
w tym domu życie?
Czyżby mnie tutaj
wcale nie chcieli?
Nie potrzebowali?
I nie pragnęli?
Maleńkiej MIŁOŚCI
smutno się zrobiło.
Gdzie ONA była,
kiedy TU jej nie było?
Kto ją wyrzucił
ze swojego serca?
Kto ją podeptał ?
Blużnierca?
Hej zaproscie
mnie do serc swoich,
zaproście
a ja w tych sercach
chętnie się rozgoszczę...
Z maleńkiej MIŁOŚCI
WIELKĄ się stanę
i w waszych sercach
na zawsze zostanę...
11 styczen 2018
Komentarze (15)
Wszystkim BARDZO DZIĘKUJĘ
ja ją zapraszam!!!
Z maleńkiej może wyrosnąć wielka miłość, tylko, żeby
pozwolić jej zamieszkać w sercu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepięknie z Miłością :)
Witaj na beju :) Udany początek :) Pozdrawiam
serdecznie +++
witaj...bardzo ładnie o tej małej wielkiej miłości:-)
pozdrawiam - :-)
Poruszająca "maleńka miłość".
Pozdrawiam.
Cudowna miłość chociaż maleńka, ale potrafi ruszyć
skamieniałe serce. Pozdrawiam :)
cudownie mieć taką maleńką MIŁOŚĆ
Serdecznie witam na beju życząc nieustającej weny.
Dołączam do czytelników, którym przekaz się spodobał.
Wzwiązku z pojawiającym się na wstępie motywem
choinki, ta maleńka MIŁOŚĆ skojarzyła mi się z Bożym
Narodzeniem.
Miłego dnia:)
och jak pięknie :)
A ja tak bym chciała żeby maleńka Miłość wróciła do
serca mojego męża i znów urosła w wielką Miłość:)
Witaj! Bardzo piekne wejście- może i ta miłość tu się
rozrośnie na beju?
Ładne zaproszenie no no...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz pozdrawiam
Każda wielka miłość rodzi się z maleńkiego impulsu,
iskry, spojrzenia, zauroczenia, a później kwitnie
jak kwiat.
Pozdrawiam Justyno na Beju, myślę że spodoba Ci
się wśród nas.