Maleńki-duchem wielki
Dedykuje słowa memu przyjacielowi Ryszard K ? pseudonim Wróbel
Dom na stoku, z tarasu widok na koniec
świata
W nim mała szparka tam mieszkanie
sąsiada
Tam mieszka ona w szarą sukienkę ubrana
On także w szarość, męski pełen galant
Żyjemy z sobą w przyjaźni już wiele,
czasu
Mieszkanko ich szerokie jak kciuk dłoni
Witamy się co dnia, słyszymy swoje glosy
Słyszymy jak w dolinie kościelny dzwon
dzwoni
Wymawiam szeptem jej i jego imię
Gdy zimą na parapet ziarenka im sypię
Słucham ich głosów, melodia płynie
krótka
Niosą radość, on dżentelmen, ona milutka
Znajduję w nich wiele radosnego ciepła
Oboje w jedną dłoń objąć zdołam
Nasza przyjaźń na lata zakrzepła
W nas urocze uczucie pełne ognia
On pięknego głosu wydać nie może
Słyszę go, słyszę jak klingi ostrze
Ona natomiast jest wniebowzięta
Słuchając jego śpiewu, gdy on ćwierka.
Gdy go natura do czynu co rok wzywa
Staje się rycerzem, w barwnej zbroi
Broni swojej partnerki, do walki wzywa
Odważny, prawy, nikogo się nie boi
Ich miłosne igraszki trwają w
nieskończoność
To nie włoskie amory, jeden raz i dość
Oddają się oboje najpiękniejszemu
zbliżeniu
Słyszę jej westchnienia, on co rusz w
omdleniu
Gdy ich gniazdko wypełni się małymi
groszkami
Na świat przychodzą, są nowymi
lokatorami
Oboje przedstawiają mi swoje narodzone
pociechy
Kochanych mam przyjaciół, wiele radości i
uciechy
Autor: slonzok -knipser
Komentarze (11)
No to lecę wysypać ziarnka na parapet :)
Stworzenia kierują się instynktem samozachowawczym i
stąd wiedzą najlepiej kto ich przyjacielem...Bardzo
ładny wiersz...Pozdrawiam serdecznie...
Witaj Bolesławie, drogi przyjacielu, wiersz Twój jest
przepiękny, dziękuję, z biciem serca go przeczytałem,
co może być piękniejszego nad przyjaźń, tylko
miłość.zawitam na portal niebawem, Serdecznie
pozdrawiam życząc zdrowia. +
Tak kontakt z przyrodą dużo dobrego wnosi w nasze
życie i sprawia,że staje się ono barwniejsze i
lepsze:)
"Kochanych mam przyjaciół"- bardzo mnie to cieszy :)
+
Witam serdecznie! Ja chyba też znam tego trzpiota i
jego rodzinkę!! niestety nigdy nie potrafię rozpoznać
który to ON, a która ONA, jednakowo skrzydełkami
trzepoczą, gardziołka zdzierają, kłócić się potrafią
zawzięcie!! a potem....z gracją w niebo ulatują!!
Piękny wiersz Bolku! Ty to potrafisz we wszystkim
odnaleźć prawdziwe piękno!!
Pozdrawiam milutko :))
mam wrażenie, że już czytałam ten wiersz u Ciebie i
nadal mi się podoba :-)
Witaj...przepiękny,,wszystko dla nas żyje daje
przykład więzi zwierząt przyrody my łączymy nasze
serca,przyjaciół cenimy są nam jak bliscy z nimi
idziemy w smutku i radości,jak zawsze w poezji
odnajdujemy bratnie dusze,pozdrawiam miłego dnia
życzę.Bolesławie
Dobrzy ludzie są w zgodzie z otaczającym światem.
Szanują innych, kochają przyrodę. Przyjaźń z nimi ma
wielką wartość. Trzeba ją pielęgnować.Pięknie piszesz
i z sercem o swoich przyjaciołach. Pozdrawiam. :)
One wiedziały gdzie uwić sobie gniazdko.To u Ciebie
znalazły przyjazń i ciepłe ręce:)Piękny wiersz!+++
Gratuluję, wspaniałych przyjaciół. Piękny opis, na
chwilę przeniosłam się na stok i .... przepraszam za
wścibskość .... ale zajrzałam przez szparkę do
mieszkania Twoich przyjaciół. Cieplutko pozdrawiam