Maleńki kącik
Gdy ostatni dzień zamilknie bez echa
Noc samotności gwiazdy strąci
Niechaj mój wiersz zaśpiewa
że był kiedyś maleńki kącik...
Gdy wiatr wyrzuci nadziei jutro
Na brzeg lądu nowego
Może przez chwilę zrobi się smutno
Lśniącym wzrokiem zapytasz dlaczego...
Gdy już opadnie mgła nad mogiłą
Przeminą żałobne dźwięki
Niechaj mój wiersz będzie chwilą
Wspomnieniem że kiedyś był kącik maleńki...
Komentarze (5)
pięknie napisane jednak ciśnie się pytanie - dlaczego?
Wiersz smutny, pełen goryczy.Skłania do
refleksji.Wiersz lekki i rytmiczny.dobeze się go
czyta.Forma wiersza dobra.
O-o,co Ciebie naszło,mnie jakby minęło,a teraz coś tam
pani u Ciebie? Głowa do Góry,a kącik tak czy inaczej
zostanie i ten ładny wierszyk w nim
również..powodzenia
suzzi - pięknie to napisałaś, ale czemu Cię napadła
taka chandra? jeszczę tonę wierszy musisz napisać
zanim kącik będziesz komuś polecać, śliczny w swym
smutku.
Śliczny wiersz, na pewno piosenki z Twoimi wierszami
jeszcze długo będą śpiewać:)